Przepraszam Was po raz kolejny, ale znów wylądowałam w szpitalu na obserwacji. Następny post powinien wkrótce się pojawić, ale głowy nie dam! Kocham Was i przepraszam za moje kiepskie zdrowie! *przytula* Na dowód macie zdjęcie mojej łapki z wenflonem. ;D
Najważniejsze, żebyś wyzdrowiała. :(
OdpowiedzUsuńDziękuję! Miłe słowa po trzecim w ciągu dnia pobieraniu krwi zawsze poprawia humor. :D
UsuńZdrowiej kochana.;* Myślę że to nic poważnego. ;(
OdpowiedzUsuńCo się stało, że w szpitalu jesteś, (byłaś)? Mam nadzieję, że nic nie zrobiłaś... Pamiętaj o motylach! :* Sandra.
OdpowiedzUsuń