Hejka ludzie! ;* Dzisiaj mam chwilę, więc chcę wstawić coś co napisałam w drodze na rezonans. Mam nadzieję, że Wam się spodoba. W szpitalu będę chyba do 10 sierpnia z tego co wiem, więc mniej więcej datę mojego całkowitego powrotu już znacie. ^^
Miłego czytania! <3
**********************************************************
Kochałem zieleń.
Zieloną trawę wiosną na łące,
Zielone liście na drzewach,
Zielony odcień dojrzewających owoców.
Nienawidziłem zieleni.
Zielonych refleksów w Twoich czarnych włosach,
Twoich zielonych oczu,
Zielonej koszulki brudnej od jej potu
I pachnącej skoszoną trawą.
Zieleń - kolor zazdrości.
Ale czy to zazdrość, czy nienawiść?
A może i jedno i drugie?
Kochałem zieleń...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz